Jak ograniczyć ryzyko porażki przy budowaniu start-upu?
Większość start-upów upada w pierwszych latach działalności. Dlaczego tak się dzieje? Co zrobić, żeby się przed tym uchronić? Jakie kroki należy podjąć?
Stawianie pierwszych kroków w biznesie i wprowadzenie na rynek nowego produktu to długotrwały proces. Na początku pojawia się wiele wątpliwości, czy takie rozwiązanie się sprawdzi, czy znajdzie swoich odbiorców, a do tego nigdy nie ma pewności, że odniesie sukces. To naturalne, wszystkie rzeczy które robimy po raz pierwszy z racji tego, że są dla nas nowe, to budzą niepokój i często wiążą się z ryzykiem.
W sytuacji kiedy start-up zaczyna swoją działalność i wprowadza na rynek innowacyjne rozwiązanie, to ryzyko jest o wiele większe. Prowadzenie firmy to prawdziwa jazda bez trzymanki, także musisz się do niej odpowiednio przygotować, żeby nie wypaść na zakrętach.
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że żyjemy w czasach, w których osoby planujące założenie start-upu mają bardzo dobre warunki do jego rozwoju, mimo to większość z nich upada już w pierwszych latach działalności.
Dlaczego tak się dzieje? Co zrobić, żeby uchronić się przed popełnieniem błędów, które już nie jeden pomysł skazały na niepowodzenie? Przygotowałem kilka wskazówek, które pozwolą ograniczyć ryzyko porażki już na samym początku.
Poznaj rynek i grupę docelową
Wypuszczenie na rynek produktu, na który nie ma zapotrzebowania, to najgorsze co możesz zrobić. Niestety wiele osób, które zaczynają swoją przygodę z biznesem, nie docenia roli użytkowników na etapie planowania. Zastanawiasz się, jak dopasować produkt do ich potrzeb.
Bardzo prosto! Na początek określ grupę docelową oraz przeanalizuj rynek i konkurencję. To krok, który pozwoli Ci sprawdzić, czy Twoje rozwiązanie jest w ogóle potrzebne. Poznaj problemy i potrzeby użytkowników, zastanów się jak Twój produkt może je rozwiązać i zaspokoić.
Przeanalizuj działania konkurencji i zastanów się jaką wartość możesz zaproponować Ty, a nie proponują jej inne podmioty. Jeżeli na rynku istnieje już rozwiązanie podobne do Twojego, które zaspokaja podobne potrzeby, to czy będziesz w stanie się przebić?
Takie rzeczy trzeba weryfikować jeszcze przed podjęciem konkretnych kroków związanych z realizacją pomysłu. Tym samym zaoszczędzisz sobie sporo czasu i pieniędzy.
Następnie przeprowadź rozmowy z przedstawicielami grupy docelowej i zweryfikuj, czy Twoje początkowe założenia są słuszne. Zapytaj czy byliby zainteresowani takim rozwiązaniem, jeżeli tak to czego od niego oczekują. Dzięki tym informacjom ulepszysz produkt już na samym początku.
Nie bój się testowania
Pamiętaj, że musisz testować swoje rozwiązanie na każdym etapie, począwszy od pomysłu przez fazę developmentu, aż po prototyp. Nie możesz bać się weryfikacji, to jedna z ważniejszych rzeczy, która może uchronić Cię od porażki!
Zgubne jest przekonanie, że wystarczy przetestować tylko i wyłącznie ostateczną wersję produktu. Jeszcze większym błędem jest całkowite pominięcie testów. W takim razie skąd będzie wiadomo, czy produkt jest użyteczny dla ostatecznego odbiorcy? Skąd wiadomo z jakimi problemami spotykają się użytkownicy? Odpowiedzi na te pytania można uzyskać tylko i włącznie dzięki testom na użytkownikach.
Przygotuj się, że nie zawsze wypadną one po Twojej myśli. Może okazać się, że większość funkcji nie spełnia podstawowych założeń, ale chyba lepiej wiedzieć o tym wcześniej i mieć możliwość wprowadzenia zmian, kiedy jest jeszcze taka możliwość.
Opracuj model biznesowy
Kolejny istotny punkt to dobrze opracowany model biznesowy. Twój biznes na początku nie będzie generował żadnych zysków i musisz mieć tego świadomość. W związku z tym zaplanuj środki w taki sposób, aby zawsze mieć poduszkę finansową.
Pamiętaj, że potrzebujesz pieniędzy nie tylko na rozkręcenie działalności czy stworzenie prototypu. Musisz uwzględnić testy, działania marketingowe, później działania sprzedażowe i utrzymanie całej firmy.
To, że masz środki na wystartowanie to nie wszystko. Może się okazać, że potrzebujesz o wiele więcej pieniędzy niż Ci się wydawało. Dlatego tak ważne jest odpowiednie przygotowanie modelu biznesowego z uwzględnieniem wszystkich kosztów i przychodów oraz przygotowaniem się na niespodziewane wydatki, które na pewno się pojawią.
Problemy finansowe start-upów zaczynają się już na samym początku. Pierwszy entuzjazm związany z pomysłem opada i zaczyna się racjonalne myślenie. Wtedy okazuje się, że suma zebranych środków jest niewystarczająca. Rozważasz różne opcje pomocy. Rodzina, przyjaciele, bank? A może inwestor? O tym gdzie szukać finansowania pisaliśmy już wcześniej.
Stawiaj na zespół, ale realnie oceniaj swoje możliwości
Zastanów się, czego oczekujesz od ludzi, z którymi masz zamiar budować Twój sukces. Dobry zespół to połowa sukcesu. Kiedy będziesz miał wokół siebie ludzi, na których możesz liczyć, zobaczysz, że realizacja postawionych celów będzie przychodziła Ci o wiele łatwiej. Zbuduj team, w którym każdy ma swoją funkcję. Stawiaj na ludzi, którzy rozumieją biznes, a przede wszystkim mają podobne myślenie do Twojego.
Jednym z częstszych błędów jest zatrudnianie wielu osób na samym początku działalności, kiedy firma nie generuje jeszcze przychodów. Po miesiącu okazuje się, że tak liczny zespół nie jest potrzebny.
Pamiętaj, że nie musisz od razu mieć 30 pracowników. Jeżeli Twoje środki finansowe na to nie pozwalają, to zatrudnij 1 specjalistę z każdego obszaru. Z czasem kiedy start-up będzie się rozwijał i generował przychody, będziesz stopniowo zatrudniał nowych członków załogi.
Korzystaj z pomocy specjalistów
Często osoby, które stawiają swoje pierwsze kroki w biznesie nie posiadają podstawowej wiedzy. Może i mają pomysł na innowacyjne rozwiązanie, ale to nie wystarczy.
I to jest kolejny błąd, który popełniają start-upowcy – nie korzystają z pomocy specjalistów. Wydaje im się, że wiedzą wszystko i sami sobie poradzą. Przecież wymyślili to innowacyjne rozwiązanie bez niczyjej pomocy, więc najtrudniejsze mają za sobą. Takie #wydajemisię jest bardzo zgubne.
Jeżeli wszystko planujesz zrobić sam, to musisz mieć podstawowe informacje chociażby z zakresu zarządzania, prawa czy marketingu. Jeżeli ich nie posiadasz, nie bój się prosić o pomoc bardziej doświadczonych! Na rynku funkcjonuje wiele podmiotów, które pomagają start-upom stawiać pierwsze kroki, więc warto z tego skorzystać.
Ciągle poszerzaj swoją wiedzę
Osoby wchodzące w świat start-upów, które nie miały wcześniej doświadczenia w prowadzeniu własnego biznesu nie mają świadomości, ile obowiązków ich czeka. Kiedy zadań przybywa, to pojawia się strach, bo okazuje się, że nie mają kompletnie wiedzy biznesowej! Spokojnie, wszystko zależy od Ciebie i tego, czy masz chęć to zmienić.
Popełnianie błędów jest nieodłączną częścią uczenia się, ale skoro można ograniczyć ich ilość, to warto o tym wiedzieć już na samym początku. Jeszcze przed tym, zanim zrobisz coś, co przekreśli Twoje szanse na sukces.
Pomoc specjalistów to jedno, ale Ty sam musisz czuć potrzebę poszerzania swojej wiedzy w różnych obszarach. Żyjemy w czasach, kiedy dostęp do informacji jest bardzo prosty. Daj sobie czas, nie dowiesz się wszystkiego w jeden dzień, ale próbuj małymi krokami.
Czytaj książki, słuchaj podcastów, bądź aktywny na portalach społecznościowych – to ogromne skarbnice wiedzy.
Nawiązuj relacje biznesowe, nie bój się pytać o radę. Jeżeli nie masz możliwości pojawiania się osobiście na wydarzeniach branżowych, to działaj na Linkedinie.
Jest to portal, na którym swoje konta posiada wielu specjalistów. Regularnie publikują posty, organizują webinary i są otwarci na rozmowę.
Czy dam Ci gwarancję, że jeżeli wprowadzisz te wskazówki w życie, to Twój biznes osiągnie sukces? Nie, ale mam nadzieję, że o wiele bardziej świadomie podejdziesz do tematu budowania start-upu.