Wasze OKR-y to tylko lista życzeń na sterydach. Jak kompas EBM ratuje strategię przed upadkiem.

Pamiętam entuzjazm w firmie, która wdrożyła OKR-y. Po pierwszym kwartale jeden z kluczowych zespołów z dumą ogłosił, że zrealizował sto procent swoich Kluczowych Rezultatów. Były to zadania takie jak „wdrożyć nową funkcję” czy „zmienić ekran logowania”. Wtedy prezes zadał proste, zabójcze pytanie: „Świetnie. Ale czy klienci są dzięki temu bardziej zadowoleni?”. W sali zapadła cisza.

W tym momencie wszyscy zrozumieli, że ich piękne OKR-y były tylko listą zadań na sterydach. Mierzyli aktywność, a nie realny wynik. To najczęstsza choroba, która zabija tę potężną metodykę. Na szczęście istnieje na nią skuteczne lekarstwo. Tym lekarstwem jest Evidence-Based Management. EBM to nie konkurencja dla OKR-ów. To ich idealne uzupełnienie.

Zrobiliśmy z tym zespołem restart. Wzięliśmy ich inspirujący Cel: „Zachwycić naszych klientów mobilnych”. Ale zamiast wymyślać kolejne zadania, spojrzeliśmy na ich kompas EBM z czterema filarami wartości. Zadałem im jedno pytanie: „Jeśli naprawdę uda nam się zachwycić klientów, to które z tych liczb na naszym kompasie muszą się zmienić?”.

Odpowiedzi pojawiły się natychmiast. Musiałaby wzrosnąć ich satysfakcja i retencja. Musiałaby spaść liczba awarii. W ten sposób, w ciągu kilku minut, stworzyli nowy, potężny zestaw Kluczowych Rezultatów: „Zwiększyć wskaźnik CSAT z 70% do 85%”, „Poprawić retencję o 15%”, „Zmniejszyć wskaźnik awaryjności do 0.2%”.

Poczuj tę różnicę. Misją zespołu nie było już „wdrożenie funkcji”. Ich misją stało się „poruszenie tych trzech wskaźników”. Nowe funkcje przestały być celem samym w sobie, a stały się eksperymentami, które miały im w tym pomóc. To dało im jednocześnie klarowność celu i prawdziwą autonomię działania.

Spójrz na swoje OKR-y. Czy Twoje Kluczowe Rezultaty to lista rzeczy do zrobienia, czy lista wyników do osiągnięcia? OKR-y wyznaczają wspaniały cel podróży. Ale to kompas EBM dostarcza niezawodnej nawigacji, która pokazuje, czy faktycznie się do niego zbliżasz. Połącz je, a zmienisz myślenie życzeniowe w prawdziwą, opartą na dowodach strategię, która działa.