Czy Jira to dobre rozwiązanie dla agencji marketingowej?
Jira to duże oprogramowanie, które ma wiele przydatnych funkcji przy planowaniu i zarządzaniu poszczególnymi projektami i procesami. W obrębie prac programistycznych i metodyk zwinnych sprawdza się świetnie! W obrębie designu już nie do końca.
Dlaczego?
Procesy kreatywne działają całkowicie inaczej, niż development. Praca projektanta obraca się wokół kreatywności i nie jest tak powtarzalna i iteracyjna jak praca programistów. Często pracuje nad kilkoma projektami w jednym czasie – z tego względu posiada założonych kilka projektów w systemie do zarządzania zadaniami. Nie jest to wygodne.
Jakiś czas temu zbudowaliśmy CRM’a dla agencji marketingowej. Doskonale wiem, jak dużo tematów jest realizowanych „od ręki”. Czy pod takie tematy warto zakładać całe projekty? Czy warto używać kombajnu pod nazwą Jira?
Jest na rynku wiele innych narzędzi, które pozwalają na dużo szybsze zarządzanie i według mnie są lepsze dla agencji. Kilka z nich:
Z jakiego softu korzystacie w swoich agencjach? Czy podzielacie moje zdanie? A może jest to kwestia innej organizacji procesu w agencji marketingowej, aby Jira spełniała swoje zadanie?